Just tonight.

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta ;-) Nie lubię zimy, mrozów, grubych warstw pod płaszczami, ale uwielbiam Boże Narodzenie i magię tych wszystkich świąt, spotkania z rodziną, wspólne śpiewanie kolęd, ubieranie choinki !
Tymczasem zostawiam Was z dzisiejszym postem nie wiem na jak długo, ale przede mną sporo zadań do zrobienia, zaliczeń i czasu brak. Może uda mi się coś wstawić wcześniej niż za tydzień :) Dzisiejszy set jest podobny do przedostaniego zestawu. Baza ta sama, czyli sweter+ koszula, zamieniłam jednak spodnie, buty, dodałam torebkę i tak o to wyszedł taki sobie look na codzień.

Translate:

I don't like the winter, cold wheater, thick layers under the coat, but I love The Christmas Eve, magic Christmas, decorate the Christmas tree.

soon.

Jestem chora już od dłuższego czasu i niestety końca nie widać ! Moja odporność jest straszna :( Mam tego czasami dosyć.
Kombinuję z moją fryzurą jak tylko mogę. Odkąd pamiętam miałam niekiedy 'dziwne' wizje na włosy. Tym razem zrobiłam przedziałek troszkę dalej niż zwykle, żeby włosy były równe z jednej i drugiej strony. Przez nieuwagę nie zrobiłam zdjęcia bez czapki, ale widać małą różnicę :-)

burgundy sweater and shirt.

Moje życie i problemy przypominają niekiedy 'Trudne sprawy', a ja czuję się jak tamci niedowartościowani AKTORZY :D:D:D Ogólnie jest lepiej i gorzej. Dieta, objadanie się, dieta i tak w kółko. Muszę na siłkę zacząć chodzić, ale wiadomo samemu się nie chce :) Ciuchów w szafie brakuje, czekamy na jakieś SALE, żeby trochę czegoś przybyło ! Przydałoby się kilka bluzek w różnej formie i jeszcze jeden sweter. Ten, który mam dzisiaj na sobie to łup z sh :) Lubię go mimo, że jest mi za duży o jakieś 2 rozmiary :) Do tego koszula, jeansy i workery. Wygoda przede wszystkim ! :)

Translation:
I am on a diet, I am eating too much, I am on a diet, I am eating too much. Still and still. I am waiting for sales because I must buy a few sweaters and tops. Today's outfit is very simple and classic. Shirt, sweater, jeans and worker boots. I like it !

wedding day.

Fakt 1.

Jestem najbardziej nie zdecydowaną osobą, jeśli chodzi o wygląd bloga ! Wiecznie coś zmieniam, coś mi nie pasuje itp.

Fakt 2.

Kiedy w końcu odłożysz sobie pieniądze na 'fajne' buty sklepy zawodzą i postanawiasz wydać je na coś innego !

Fakt 3.

Osobiście mam już dość niesłowności ludzi dotyczących kupowania czegoś: kupuję, jestem zainteresowana, a potem brak odzewu ! Wnerw totalny !

Fakt 4.

Jeśli masz pisać o głupotach lepiej nie pisać wcale i tego będę się trzymać ! A co !

Zdjęcia z wesela kuzynki, który odbył się 30 lipca 2011 r. :D Lekkie opóźnienie :D:D

special day.

Złośliwość rzeczy martwych polega na tym, że jak się coś psuje to wszystko od razu. Pisałam Wam, że żywot mojego aparatu dobiegł końca, okej można przeżyć, mam drugi ! Ale kiedy przy używaniu go po kilku tygodniach okazuje się, że wszystkie 12 akumulatorków znajdujących się w domu się wyczerpała to już fajne nie jest ! Przy całodniowym ładowaniu baterii mam dosłownie 7 minut na wyskoczenie i zrobienie jakiś zdjęć, bo wiem, że zaraz pojawi się komunikat: WYMIEŃ BATERIĘ !! Grrr. Musiałam się poskarżyć :D
Ponadto pokazuję Wam dzisiaj świeżynki, a mianowicie workery [<--LINK] od LuuLuu, które dotarły do mnie wczoraj. Z racji tego, że nie posiadam takich butów w domu ciężko było mi je zestawić ! Jak macie jakieś pomysły to proszę o rady ;-) Sweter to zeszłoroczny prezent Gwiazdorkowy i był moim jedynym ciepłym do czasu, aż znalazłam piękny burgundowy w sh ! ;-) Będzie pewnie następnym razem :P Miłego wieczorku :)

raspberry-pink mouth.

Z racji tego, że jest 15 stopni na plusie pozwoliłam sobie dzisiaj na cienką kurtkę ;-) Było mi cieplej niż kiedykolwiek o tej porze roku ! Wczorajszy dzień minął mi pod znakiem szukania odpowiedniego dla mnie fluidu. Mam bardzo jasną karnację i wszystkie najjaśniejsze fluidy, które oferują mi pobliskie drogerie są dla mnie za ciemne. Z pomocą przyszło allegro i po całodniowym czytaniu recenzji, konsultacjach i przejrzeniu kilkunastu stron mój wybór padł na Maybelline. Mam nadzieję, że będzie odpowiedni ! Jeżeli ktoś miał do czynienia z tą marką to proszę o opinie ;-)

Outfit:

mine.

Dzisiaj całkiem nieświadomie stałam się reklamą sklepu novamoda :D Wszystko mi tak jakoś spasowało i o to jestem. Dziwnym trafem odbiegłam od swojego minimalizmu i dodałam DUŻO więcej koloru. Czułam się trochę jak choinka, ale raz na jakiś czas można. No i dziś prezentuję Wam buty, które sama przerobiłam, tak więc radujmy się ! :P
Zrobiłam sobie dzisiaj listę must have na jesień/zima i znalazło się na niej 5 rzeczy. Damy radę !